JAK MĄDRZE i SKUTECZNIE SUPLEMENTOWAĆ nasz ORGANIZM


W ostatnich latach nasz kraj jest jednym z największych europejskich rynków pod względem kwot wydawanych na suplementy diety. Np. w 2018 roku wydaliśmy na suplementy i leki bez recepty ponad 13 mld złotych, a z każdym rokiem kwota ta wzrasta! Czy suplementacja jest nam rzeczywiście potrzebna? Pokarzemy jak mądrze „robić” suplementację i na czym ona polega.


Specjaliści ds. żywienia od wielu lat alarmują o niedoborach mikroskładników w diecie, określanych mianem niedoborów jakościowych oraz ilościowych. Dodatkowo, codziennie towarzyszący stres, nieodpowiednia ilość snu i przewlekle stosowane leki powodują, że niedobory pierwiastków, minerałów i witamin dotyczą nas wszystkich. Dlatego też warto podkreślać, że mądrze dobrana i stosowana suplementacja jest niezwykle cennym narzędziem, które może istotnie wspomóc utrzymanie dobrostanu naszego organizmu (profilaktyka) oraz pomoże w wyjściu z wielu uciążliwych i długotrwałych chorób.
Na wstępie trzeba to podkreślić, że zadaniem suplementów diety jest uzupełnienie niedoborów, ale nie zastąpią one prawidłowego i racjonalnego sposobu odżywiania. Zażywanie brakujących witamin i minerałów może mieć ogromny wpływ na nasze zdrowie. Jest tylko jeden problem, a w zasadzie dwa:

  • Znalezienie lekarza, który skieruje nas na badania laboratoryjne (koszt takich badań to ok. 1500 – 1800 zł) i ..
  • zechce konsultować wszystkie niedobory: witamin, minerałów, aminokwasów, koenzymów, itd. nie wspominając o hormonach itd.


Powinniśmy przyjąć taką zasadę, iż każdy wprowadzony suplement powinien być konsultowany z lekarzem bądź specjalistą – naturopatą. Dlaczego, o tym poniżej.


Co warto wiedzieć o przyjmowaniu suplementów?

  1. Wszystkie suplementy najlepiej popijać wodą lub sokiem (unikajmy soku grejpfrutowego, ponieważ zaburza on prawidłowe funkcjonowanie białka cytochrom P450), które odpowiedzialne jest za metabolizm: leków, ksenobiotyków i toksyn w organizmie.
  2. Suplementy powinny być przechowywane w chłodnym, ciemnym i suchym miejscu.
  3. Unikajmy spożywania suplementów razem z kawą lub napojami zawierającymi taniny, ponieważ mogą one istotnie wpływać na wchłanianie suplementowanych substancji.
  4. Podobnie jak nie najemy się na zapas, tak samo nie „dosuplementujemy” organizmu. Jeśli zdarzyło nam się zapomnieć o suplemencie, kolejnego dnia (lub gdy dawka wymaga przyjęcia kilka razy dziennie) przyjmijmy go tak jak zwykle, z pominięciem zapomnianej dawki. Dzięki temu nie przekroczymy zalecanych, dziennych dawek i unikniemy możliwych toksyczności z nadmiaru niektórych związków.
  5. Pamiętajmy, że suplementy mogą istotnie wpływać na wchłanianie pewnych leków i odwrotnie – niektóre leki, oddziaływują na biodostępność określonych suplementów. Podobnie sytuacja dotyczy konkretnych zależności pomiędzy witaminami i minerałami. Szczególnie minerały często zaburzają nawzajem swoje wchłanianie.
  6. Dopasowujmy swoją suplementację do rzeczywistych braków i niedoborów. A tu niestety musimy posiłkować się odpowiednimi badaniami. Fakt suplementacji określonego składnika przez osobę z naszego otoczenia, wcale nie świadczy o tym, że mamy jednakowe niedobory..
  7. Czas ciąży i karmienia piersią to czas wyjątkowy zarówno dla organizmu kobiety jak i dziecka. Dlatego też w tym przypadku przed rozpoczęciem suplementacji zawsze najrozsądniej skonsultować chęć rozpoczęcia suplementacji.
  8. Zwracajmy szczególną uwagę na jakość produktu, pewność dobrego składu oraz producenta suplementów. Starajmy się aby tzw. „wypełniaczy” było w składzie jak najmniej, patrzmy na składy suplementów. Tu pomocna jest również konsultacja.
  9. I na koniec odpowiednie dawki suplementów.. za małe ilości mogą wywołać niedobory i niektóre procesy w ciele nie będą działać na pełnych obrotach. Zbyt duża ilość może szkodzić – przez zaburzenie równowagi w ciele lub być po prostu toksyczna. Tu jest potrzebna odpowiednia wiedza i doświadczenie.

Dawka poszczególnych składników, ich formy, jakość surowca, a także przyjmowanie danych związków w określonych porach dnia jest zatem kluczem w skutecznej i bezpiecznej suplementacji. Możemy bowiem przyjmować najlepszy i najdroższy preparat, jednak dopiero odpowiednie lokowanie go w określonej porze dnia, z danym pokarmem/lub bez niego i w obecności innego pierwiastka/lub samodzielnie – pozwala na uzyskanie pełnego działania suplementacji. Tylko takie wzbogacanie diety ma sens – odczuje ją nasz organizm, a wydane na suplementy pieniądze będą rzeczywiście sensownie spożytkowane.


Jak przyjmować suplementy?


Jest kilka zasad, przestrzeganie których uchroni nas od prostych błędów. To, kiedy należy brać witaminy, zależy od ich rodzaju i przeznaczenia. Na opakowaniu zwykle można znaleźć zalecenia, by brać konkretny suplement razem z posiłkiem, na pusty żołądek, przed snem, z wodą lub sokiem itp.


Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach – Witamina A, D, E, K


Witaminy ADEK rozpuszczają się w tłuszczach zanim trafią do krwi, gdzie pełnią swoje funkcje. Nadmiar magazynowany jest w komórkach tłuszczowych i w wątrobie. Z tego powodu najlepiej wchłaniają się, gdy są przyjmowane wraz z tłustym posiłkiem zawierającym np. orzechy, nasiona, avocado, oliwę..


Nieprawidłowe wchłanianie można rozpoznać po stolcu, który w takim przypadku będzie masywny, oleisty i o brzydkim zapachu. Będzie też unosił się na powierzchni wody w toalecie.


Suplementy najlepiej brać wieczorem podczas posiłku zawierającego tłuszcze. Wyjątkiem jest witamina D, która może blokować produkcję melatoniny – lepiej przyjmować ją w dzień.


Zasadne jest łączenie witamin A, D, E i K oraz kwasów omega-3 z pokarmem zasobnym w tłuszcze, to przyczynia się do lepszego ich wchłaniania.


Witaminy rozpuszczalne w wodzie – Witamina C, gr. B, B12, B9 (kwas foliowy)


Witaminy rozpuszczalne w wodzie rozpuszczają się podczas połykania. W przeciwieństwie do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, które mogą być magazynowane na później, trzeba je przyjmować codziennie, by zapewnić sobie ich optymalny poziom.
Jeśli ciało pobierze już wszystkie potrzebne witaminy, reszta zostanie wydalona poprzez nerki wraz z moczem. Wyjątkami od tej reguły jest witamina B12 i B9 (kwas foliowy) – to jedyne witaminy rozpuszczalne w wodzie, które są przechowywane w wątrobie. Można je przyjmować w czasie posiłku, bo w przeciwnym razie mogą powodować mdłości (warto jednak wystrzegać się przy tym bardzo tłustych potraw, bo tłuszcz może źle wpływać na wchłanianie). B12 jest o tyle wyjątkowa, że można ją brać na pusty żołądek.


W formie suplementu najlepiej przyjmować je na pół godziny przed pierwszym posiłkiem lub dwie godziny po nim.
Witaminy z grupy B warto przyjmować rano na pusty żołądek, bo mogą być naturalnym sposobem na dodanie sobie energii.



Wapń, Magnez, Potas, Cynk, Selen – rano czy wieczorem?


Najważniejsze, co trzeba wiedzieć o suplementacji minerałami, to że są one w stanie wchodzić między sobą w interakcje. Dlatego warto przyjmować je o różnych porach w ciągu dnia, by mieć pewność, że nie będą zaburzać nawzajem swojego wchłaniania.

  • Można je przyjmować zarówno z zimną, jak i z ciepłą wodą. Wysoka temperatura im nie szkodzi.
  • Podczas przyjmowania z kwaśnymi potrawami czy suplementami minerały wchłaniają się lepiej
  • Przyjmowanie błonnika razem z minerałami i innymi suplementami może zmniejszyć wchłanialność – błonnik może okleić suplement.
  • Staraj się przyjmować je oddzielnie, chyba że bierzesz multiwitaminę na ogólny stan zdrowia. Poszczególne minerały mogą „konkurować” ze sobą, jeśli chodzi o wchłanialność.

RANO:
Żelazo –

  • najlepiej przyswajalne jest na czczo, najlepiej sięgnij po nie po przebudzeniu.
  • Nabiał zmniejsza wchłanialność żelaza, a witamina C działa na korzyść jego przyswajalności.
  • Kofeina i tanina zawarta w kawie i herbacie wpływa negatywnie na wchłanialność tego pierwiastka.
  • Co istotne – zbyt duże dawki żelaza mogą być toksyczne, dlatego też przed rozpoczęciem suplementacji zaleca się sprawdzenie jego poziomu.
  • Żelazo może wpływać na wchłanialność cynku, witamin z grupy B i wapnia, więc lepiej przyjmować je osobno.

Witamina C –

  • jest rozpuszczalna w wodzie, dobrze przyswajalna,
  • można po nią sięgać o dowolnej porze. Jednak najlepszym momentem na jej suplementację jest poranek lub przyjmowanie jej w ciągu dnia kilkakrotnie w odpowiednich porcjach, ponieważ we krwi utrzymuje się tylko przez kilka godzin.
  • dobrze „współpracuje” z żelazem.
  • korzystnym dla organizmu rozwiązaniem jest także łączenie jej z inną silnie antyoksydacyjną witaminą E.

Witaminy z grupy B –

  • dla optymalnego poziomu energii warto przyjmować je rano z posiłkiem ponieważ suplementowane w drugiej połowie dnia/wieczorem mogą wykazywać działanie pobudzające.

Selen –


• dla bezpieczeństwa i pewności jego działania najlepiej przyjmować rozdzielnie z cynkiem,
• formami o wysokiej biodostępności są np. selenometionina lub selenocysteina.

PÓŹNY PORANEK – do wczesnego popołudnia:

Cynk –

  • najlepiej nie łączyć go z selenem i nie przyjmować na czczo – może powodować mdłości.
  • dobrym rozwiązaniem będzie przyjmowanie go w okolicach spożywania posiłku.
  • cynk, żelazo i wapń nawzajem zaburzają swoje wchłanianie, dlatego też najlepiej suplementować cynk podczas obiadu, wapń wieczorem a żelazo – rano.
  • przyjmowanie cynku wpływa na poziom miedzi, więc dobrze brać tą drugą substancję w odpowiednich proporcjach, jeśli suplementacja cynkiem jest intensywna.
  • wysokie dawki cynku mogą być przyjmowane tylko przez krótki czas lub według wskazań specjalisty.
  • najlepiej przyswajalną formą cynku są jego sole organiczne, np. glicynian, diglycynian czy pikolinian.

POŁUDNIE i WIECZÓR:


Kwasy Omega 3 (EPA/DHA) –

  • najlepiej wchłaniają się w towarzystwie posiłku zasobnego w tłuszcze – dlatego pora obiadu jest uznawana za najbardziej korzystną.
  • jeśli spożywamy śniadania bogate w tłuszcz będzie to doskonała pora na ich suplementację.
  • warto pamiętać, aby nie przyjmować kwasów Omega 3, tranu oraz olejów przed intensywnym treningiem, ponieważ tłuszcze obciążają układ trawienny – oprócz dyskomfortu związane z „ciężkością” układu pokarmowego, mogą powodować bóle brzucha i biegunki.

Witamina D –

  • z jednej strony lepiej przyjmować rano, ponieważ może zaburzać syntezę melatoniny,
  • z drugiej zaś – dobrze jest łączyć ją z magnezem, dlatego też najbardziej optymalną porą może być okolica obiadu, lub późnego popołudnia (jeśli łączymy ją z przyjmowaniem magnezu).

Witamina K –


• można ją brać o dowolnej porze,
• ale najlepiej jednocześnie z wapniem i witaminą D.
• z witaminą A nawzajem tłumią swoje wchłanianie.

PÓŹNY WIECZÓR, czas przed snem:

Magnez –

  • magnez może występować w kilku formach i tak na prawdę wszystko zależy od powodu, dla którego uzupełniamy ten pierwiastek. Przykładowo w formie treonianu, działa on jako związek o silnym potencjalne nootropowym, czyli wspomagającym pracę mózgu – w tym przypadku najlepiej jest przyjmować go o poranku.
  • jeśli natomiast suplementacja magnezu powodowana jest chęcią wyciszenia, uspokojenia układu nerwowego – ten na przykład w formie cytrynianu najlepiej jest suplementować wieczorem, przed snem.
  • spożywanie pokarmu w okolicach przyjmowania magnezu nie ma tutaj większego znaczenia.


Probiotyki

  • jest to niezwykle szeroka grupa związków opartych na bakteriach i grzybach dlatego też określone szczepy mogą wymagać innych protokołów suplementacyjnych.
  • wielu jest zdania, iż większość probiotyków najlepiej przyjmować razem z wodą wieczorem długo po ostatnim posiłku, lub pół godziny przed posiłkiem.
  • dzięki temu można uniknąć interakcji z enzymami, kwasem żołądkowym i solami żółci.
  • Metabolizm i wykorzystanie probiotyków najsprawniej zachodzi podczas nocnego odpoczynku.

Suplementy diety to bez wątpienia niezwykle ważny element pozwalający na utrzymanie długotrwałego zdrowia organizmu.
Pamiętajmy jednak, że kluczem w zachowaniu długiego zdrowia jest zbilansowana dieta, a nie garść suplementów, które miałyby zrekompensować złej jakości pożywienie. Suplementacja ma uzupełniać niedobory w diecie, a nie ją zastępować.


Na czym polega „mądra suplementacja”


Zażywanie odpowiednich dawek brakujących witamin i minerałów ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Niebezpieczny jest ich brak lub nadwyżka. Np. zażywanie samej witaminy D3 w sporych dawkach może doprowadzić do niewydolności nerek. Chodzi, aby wyeliminować takie sytuacje.
Powyżej podaliśmy „katechizm” ich przyjmowania lecz pierwszym i najważniejszym krokiem jest wiedza o stanie witamin, mikroelementów, itd. w naszym organizmie.


Nie starczy posiąść wiedzę o np. stanie wapnia w naszym organizmie, trzeba wiedzieć, iż nieprawidłowa redystrybucja” wapnia w organizmie powoduje odkładanie się wapnia w świetle naczyń układu krwionośnego lub narządach. Ważne jest sprawdzenie poziomu Osteokalcyny, witaminy K2 oraz sprawdzenia stanu naszych kości: osteoporozy, stopnia zwapnienia i wielu innych parametrów, aby właściwie pokierować suplementacją. I właśnie po to są specjaliści..


———————–

Na stronie przedstawiamy informacje ogólnie dostępne w Internecie oraz nasze obserwacje – zebrane w kompendium wiedzy na dany temat. Decyzja odnośnie ich zastosowania leży wyłącznie po stronie osoby odwiedzającej nasz portal. Jednocześnie nie bierzemy odpowiedzialności za ich zastosowanie.


NOTA PRAWNA
Wyłączenie Odpowiedzialności      WIĘCEJ >>
Prawa autorskie      WIĘCEJ >>